Pick a personality

Bo możesz. Bo źle się ze sobą czujesz. Bo nie pasujesz do znajomych. 
(Niestety/stety ominę gender, bo się nie znam, bo mnie to nie interesuję, bo mogę.)

Ja tak głębiej chciałam. Wiele z nas jeszcze kształtuje w sobie określanie się w społeczeństwie. Mimo wszystko jest to mega trudne zadanie. Trudno jest żyć w zgodzie z samym sobą i z własnymi przekonaniami. A świat nam nie pomaga. Wygrywa silniejszy, a co za tym idzie, zdanie tego silniejszego. Nie każdy ma odwagę nie tyle wszystkiemu się sprzeciwiać, co po prostu mieć własne zdanie i mówić o nim.
Jestem bardzo ciekawa ile z twarzy, które znam są prawdziwe. To takie trochę dopasowywanie się do ludzi, z którymi aktualnie się przebywa, do sytuacji. W zasadzie nic złego. Nikt nie jest "uniwersalny". Musimy nauczyć się dopasowywać. Nie zmieniać, "bo tak będę przy nich lepiej wyglądać", dopasowywać.
Standardowym rozróżnieniem jest przede wszystkim internet - realny świat. To w internecie dajemy upust swoim przemyśleniom, pomysłom, ideom. W świecie realnym często zabijana jest nasza kreatywność, pomysłowość, nawet dojrzałość. Wystarczy, ze ktoś nam powie, że się do czegoś nie nadajemy. I już. Odpuszczamy, maksymalnie się dołujemy i coś, może mega ważnego, tracimy. A w internecie? Nikt Cię nie zna. Nie wie, jaka/jaki jesteś naprawdę. Co Ci szkodzi trochę wszystkich okłamać i stworzyć siebie, według własnego pomysłu, bez jakichkolwiek wyraźnych zmian. Zmiany zostają w głowie. Ty dalej jesteś tą samą osobą. To niszczy. Gubisz się i nie wiesz już jaką maskę gdzie założyć, światy, które tworzysz po obu stronach się mieszają... Pesymizm aż boli. Ale tak jest. Wiadomo, nie u każdego, ale bez wątpienia, każdy z nas ma w sobie taki kawałek samodoskonalenia, którego nie widać, bo nikt nie zna tej prawdziwej strony, każdy może natomiast zaobserwować już tę dopracowaną.
Ale nie tylko w internecie jesteśmy ciut inni. Zmieniamy się również, bo związani jesteśmy z różnymi ludźmi. No przecież nie będziemy przy każdym człowieku taką samą osobą. To zbyt nudne, a my musimy sobie troszkę życie pokomplikować. Tak więc w środowiskach takich, jak szkoła, praca, dom możemy być niesamowicie różni i mało kto wyczuje różnicę.
Nasze wady są nam potrzebne. Nikt nie mówi, że jesteśmy przez to gorsi, nie twórzmy z siebie idealnych tworów, ideałów nie ma. WYBIERZ SIEBIE tak, żebyś mógł do tego dojść poprzez pokonywanie problemów, wad, gorszych sytuacji. Nie okłamuj, przede wszystkim, sam siebie. 




_________________________________________
"Znam parę osób i ich różne sytuacje,
w których przez otoczenie oni stracili charakter"
-
B.R.O

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Świat się kończy!

Skutki uboczne

#internet_friends #no_life #real_world_sucks